Współpraca Nadleśnictwa Kartuzy i Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja"
w Pomieczynie zaowocowała wspólną akcją wypuszczenia puszczyków.

     W piątek - 12 sierpnia br. w godzinach wieczornych na terenie Nadleśnictwa Kartuzy w Lasach Mirachowskich, jednym z największych kompleksów leśnych Kaszub, pracownicy Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja"  przeprowadzili próbę przywrócenia naturze trzech puszczyków – małych sów, które od kwietnia tego roku przechodziły rehabilitację pod ich okiem. Puszczyki te to młode z tegorocznych lęgów. Dwa osobniki pochodziły z Gdańska, a jeden z Bród Pomorskich w powiecie tczewskim. Puszczyk przywieziony z Bród Pomorskich został poturbowany przez kota i wymagał intensywnej rehabilitacji. Dwa pozostałe zostały dostarczone do ośrodka przez osoby, które znalazły  ptaki na ziemi w lesie i zabrały je myśląc, że potrzebują pomocy. Pisklęta puszczyka w okresie dorastania często same opuszczają gniazdo, jednakże ciągle pozostają pod czujną opieką rodziców. W miarę potrzeby potrafią samodzielnie wspiąć się na drzewo i wrócić do swojego gniazda.

      W tej emocjonującej chwili, wypuszczenia puszczyków do środowiska leśnego, uczestniczyli pracownicy Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja", zastępca burmistrza Kartuz Tomasz Belgrau, pracownicy Kaszubskiego Parku Krajobrazowego oraz leśnicy z Nadleśnictwa Kartuzy.

      Dwa z wypuszczanych puszczyków płynnie wzbiły się w powietrze i poleciały w korony drzew. Niestety trzeci puszczyk, po krótkim locie usiadł na ziemi. Okazało się, że nie miał jeszcze wystarczająco dużo sił, by żyć samodzielnie w swoim naturalnym środowisku. Po nieudanej próbie wypuszczenia ptaka, jego opiekunka, Aleksandra Mach podjęła decyzje o konieczności dalszej jego rehabilitacji  na terenie ośrodka.

    Sowy zostały wypuszczone na terenie Obszaru Specjalnej Ochrony Ptaków „Lasy Mirachowskie" utworzonego w 2007 roku w ramach sieci Natura 2000. Ten znacznych rozmiarów obszar leśny, obfitujący w pokarm i zapewniający spokój, to idealne miejsce dla bytowania tych ptaków. Wypuszczone osobniki zasilą istniejącą już na tym obszarze dużą populację tego gatunku. Puszczyki, w czasie pobytu w ośrodku zostały zaobrączkowane przez ornitologa Leszka Dampsa, dzięki czemu w przyszłości możliwe będzie śledzenie i poznawanie ich dalszych losów na wolności.