Asset Publisher Asset Publisher

Odratowany bielik już na wolności

 

Halina lustruje swój nowy dom fot. A. Marszałkowski

Lasy Mirachowskie wzbogaciły się o nowego mieszkańca – samicę bielika o imieniu Halina.

     Roczna samica bielika została znaleziona bez oznak życia na polu uprawnym w gminie Parchowo. Szybka interwencja władz gminy i Nadleśnictwa Lipusz, doprowadziła do przetransportowania bielika najpierw do Leśnego Azylu dla Ptaków Drapieżnych w Sobieńczycach, a następnie do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Ptaków i Drobnych Ssaków w Pomieczynie (Ostoi). Tam pracownicy z wielkim zaangażowaniem i poświęceniem przystąpili do leczenia ptaka.

     Badania krwi samicy wykonane w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach wykazały, że została ona podtruta środkiem chemicznym o nazwie Morbital, stosowanym przy usypianiu zwierząt. Okazało się, że martwy kot, zjedzony przez bielika był nasączony tym środkiem. Tylko dzięki szybkim działaniom osób zaangażowanych, udało się uratować tego wspaniałego ptaka.

     Na miejsce wypuszczenia bielika Haliny na wolność wybrano teren Nadleśnictwa Kartuzy - Jezioro Kamienne położone w Lasach Mirachowskich. Taka lokalizacja wytypowana została przez współpracującego z Ostoją ornitologa Leszka Dampsa. Lasy i otwarte zbiorniki wodne to naturalne siedlisko tego gatunku. Bieliki budują gniazda na wysokich drzewach, w sąsiedztwie zbiorników wodnych, które są miejscem zdobywania pokarmu.

     Samica bielika po opuszczeniu klatki najpierw dostojnie spacerowała przy brzegu jeziora, a następnie weszła na kamień i bez wysiłku płynnie wzbiła się w powietrze. Przez chwilę szybowała nad taflą jeziora, po czym usiadła na gałęzi sosny na przeciwległym jego brzegu. Wszyscy zebrani pod wrażeniem chwili, bili brawo odlatującej Halinie i pracownikom Ostoi, którzy przyczynili się do tego wspaniałego sukcesu.

      Halinie założone zostało urządzenie telemetryczne, które pozwoli śledzić jej dalsze losy na wolności. 

     W wydarzeniu przywracania bielika naturze uczestniczyli pracownicy Ostoi, Wójt Gminy Parchowo, przedstawiciele Nadleśnictw Kartuzy, Lipusz i Kolbudy oraz osoby wspierających działalność Ośrodka.